pexels-polina-tankilevitch-4518581

Coraz więcej ludzi z własnej woli decyduje się na rezygnację ze spożycia mięsa. Różne są przyczyny tej drastycznej zmiany jadłospisu – czasem prowadzi do niej chęć przeciwstawienia się krzywdzie zwierząt, a czasem wynika ona ze względów nie tyle etycznych czy moralnych co zdrowotnych. Ogólnie rzecz biorąc, dieta wegańska może być w pełni zdrowa i smaczna, jeśli tylko dobrze się ją zbilansuje. Trzeba wybierać jak najbardziej wartościowe zastępniki dla zwierzęcych wyrobów. A jeśli wciąż nie znalazłeś idealnego odpowiednika krowiego mleka, najwyższa pora zająć się tym tematem i zapoznać się z najpopularniejszymi wariantami napojów roślinnych, odkrywając ich mocne i słabsze strony.

Napój sojowy

Absolutny faworyt większości konsumentów napojów roślinnych. Jego popularność niekoniecznie musi jednak brać się z jego smaku czy składu. Na pewno wpłynęło na nią to, że mleko sojowe było jednym z pierwszych mlek roślinnych, jakie w ogóle pojawiło się na polskim rynku kilkanaście lat temu. Początkowo występowało jedynie w lepiej zaopatrzonych i większych marketach, a dziś dostępne jest dosłownie wszędzie. Można je dostać w różnych wersjach – słodzonych lub nie, ale też i smakowych np. z nutą wanilii bądź czekolady. Napój sojowy ma w sobie sporo białka, dzięki czemu staje się dodatkowym źródłem protein w diecie. Jego minusem jest wysoka zawartość fitoestrogenów, mogących rozregulowywać układ hormonalny, zwłaszcza u mężczyzn i to w przypadku ich wyraźnie wysokiego spożycia.

Napój owsiany

Jeżeli więc wolałbyś nie ryzykować tym, że mleko roślinne zaburzy twoją gospodarkę hormonalną, możesz jak najbardziej rozejrzeć się za innymi roślinnymi alternatywami, swoją uwagę kierując chociażby na napój owsiany. Jest to jeden z bardziej interesujących roślinnych produktów. Dzięki zawartości błonnika pokarmowego wykazuje się efektywną aktywnością biologiczną, która objawia się pod postacią zapobiegania różnym chorobom czy lepszym efektem zaspokojonego apetytu. Napój owsiany ma w sobie dość sporo białka i jeszcze więcej węglowodanów. Wiele osób twierdzi, że smakiem przypomina zwykłe mleko, co można odczuć zwłaszcza wtedy, gdy owsiane mleko roślinne doda się do kawy.

Napój kokosowy

Kilkanaście lat temu, gdy mleka roślinne dopiero zaczęły pojawiać się na polskim rynku, do sklepów trafiały przede wszystkim napoje sojowe albo ewentualnie napoje kokosowe. Te drugie były droższe i uchodziły za bardziej “luksusowe”. Oczekiwano od nich intensywnego smaku i aromatu prawdziwego kokosa, a otrzymywano delikatnie zabarwioną wodę, która obok naturalnego orzecha kokosowego nawet nie stała. Niewiele się pod tym względem zmieniło. Oczywiście mleko kokosowe ma swoje plusy, bo jest niskokaloryczne, praktycznie nie zawiera węglowodanów i może być spożywane przez cukrzyków, jednakże jego minusem są zapewniane przez niego wrażenia konsumpcyjne. Jeżeli masz nieco wyższe oczekiwania co do smaku i zapachu mleka roślinnego, to kokosowe raczej nie będzie ci odpowiadać. W daniach się sprawdza, ale do kawy nie pasuje najlepiej.

Napój konopny

Czy istnieje więc jakiś kompromis między niską kalorycznością i brakiem węglowodanów mleka kokosowego a świetnym smakiem mleka owsianego lub sojowego? Najbliżej do niego mleku konopnemu, które w swojej grupie produktów wciąż uchodzi za pewną nowość. Dieta wegańska coraz częściej jednak składa się właśnie z takich mniej typowych produktów. Nowoczesny jadłospis niezawierający mięsa może być uzupełniany wyrobami konopnymi. Takie produkty cechuje wysoka zawartość kwasów nienasyconych omega-3 oraz witamin z grupy B, czyli składników występujących w większych ilościach głównie w produktach odzwierzęcych. Konopne mleko roślinne może uzupełnić wiele różnych niedoborów pokarmowych. O jego ewentualną psychoaktywność w ogóle nie musisz się martwić. Mleko nie ma żadnych ukrytych właściwości psychoaktywnych. 

Related Posts

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Required fields are marked *