daniel-bernard-qjsmpf0aO48-unsplash

Choć niewiele osób mogło się tego spodziewać – zwłaszcza autor scenariusza i reżyser produkcji – nie ulega jednak wątpliwości, iż Squid Game, południowokoreański serial z 2021 roku szturmem podbił nie tylko Netfliksa, ale także Internet, stając się serialem wyświetlonym w największej liczbie gospodarstw domowych na świecie w ciągu miesiąca od premiery. Wiele osób na Halloween przebrało się albo za strażników w czerwonych kombinezonach i zasłoniętych czarnymi maskami na twarzy, albo za uczestników tytułowej gry w kalmara. Czy na tym jednym tytule zabawa się kończy? Nie, czego dowodzą kolejne produkcje z kraju kimchi.

„Squid Game”, czyli dziecięce gry w krwawym wydaniu

Co takiego sprawiło, iż Squid Game stało się fenomenem na skalę światową? Można mówić, że oryginalny scenariusz – do tego stopnia niepokojący, iż przez dekadę nikt nie zechciał podjąć się przeniesienia go na ekran. Plot serialu to walka 456 Koreańczyków posiadających ogromne długi, których nigdy nie będą w stanie spłacić, o olbrzymie pieniądze – 45,6 miliardów koreańskich wonów. Każdy uczestnik gry wie, że taka kwota nie tylko pomoże spłacić wierzycieli, ale także ustawić się do końca własnego życia.

Jednak żeby tyle wygrać, trzeba przeżyć sześć rund gier – tych samych, które zajmowały czas jako dziecięce zabawy, tylko w o wiele bardziej brutalnym, masakrycznym wydaniu. Już pierwsza gra sprawia, że ginie wiele osób, a inni głosują za tym, by przerwać cały ten konkurs. Jednak kto wszedł do gry, raczej do niej wróci, gdy nadarzy się okazja.

Znaczenie „Squid Game” w kulturze

Koreańscy twórcy od kilku, można powiedzieć, że od kilkunastu lat nie mają oporów, by w swoich dziełach przedstawiać dosadną rzeczywistość życia w swoim kraju. Mówienie o wszelkiego rodzaju podziałach, osobach żyjących na skraju ubóstwa, tych z marginesu staje się być próbą działania niczym zwierciadło, w którym jest szansa się odbić, nim całe społeczeństwo pójdzie na dno. Nic więc dziwnego, iż w Squid Game poza wolą walki i przeżycia olbrzymie znaczenie ma ludzka moralność i kierowanie się zasadami. Serial ukazuje również, jak niewielka granica dzieli ludzi od tego, by nazywać ich gorszymi od zwierząt.

Produkcja wzbudziła olbrzymie zainteresowanie i szybko weszła do światowej popkultury – widzowie zaczęli sami próbować gry z dalgoną – koreańską słodyczą, z której należy oderwać dany kształt, uważając, by go nie zniszczyć – a na Halloweeen wielu z nich przebierało się za uczestników gry lub strażników w charakterystycznych maskach.

Jeżeli także jest się pod wrażeniem tego ośmio-odcinkowego serialu, to Korea Południowa może zwrócić na siebie uwagę również innymi tytułami – nie tylko dramami, w których główną rolę gra miłość i wszystko, co staje jej na drodze, ale też produkcje, które wzbudzają niepokój, strach i nie pozwalają odejść spod ekranu, nim się nie skończą. Wszystkie z omawianych tytułów polski widz może zobaczyć na platformie Netflix.

Ekranizacje komiksów internetowych

Koreański twórcy to nie tylko reżyserzy, producenci i scenarzyści oraz grono znakomitych aktorów – wśród artystów są również twórcy komiksów internetowych, tak zwanych webtoonów, które swoimi kadrami przypominają znane komiksy, jednak znaleźć można je właściwie jedynie w sieci. To one często stanowią podstawę do nakręcenia serialu. Niekoniecznie są wierną ekranizacją, część z nich można nazywać luźną adaptacją, jednak trzeba im przyznać, że w wyjątkowo dobry sposób przenoszone są w formie aktorskiej.

Sweet Home

To komiks, za który odpowiadają Kim Kan Bi i Hwang Young Chan. Opowiada on o Cha Hyun Su, nastolatku, którego rodzice i siostra zginęli w wypadku, a on sam zaplanował dzień, w którym popełni samobójstwo. Przenosząc się do nowego mieszkania w wieżowcu, nie może nawet przypuszczać, iż poza ludźmi natknie się tu również na potwory. Będzie miał w sobie też coś, co go do nich upodobni. Mająca swoją premierę w 2020 roku produkcja liczy sobie dziesięć około godzinnych odcinków, a w obsadzie znaleźli się między innymi Song Kang, Lee Jin Wook, Lee Si Young, Lee Do Hyun, Kim Nam Hee.

Hellbound

To kolejna ekranizacja, która nie tyle dała pokaz zdolności koreańskiej produkcji seriali, ile też przyniosła nagrodę – tytuł ten poszczycić się może statuetką za „najlepszy serial horror”, który otrzymał podczas 2021 Golden Tomato Awards. Komiks jest dziełem, za którym stoją Yeon Sang Ho oraz Choi Kyu Seok. Mówi on o Seulu, na którego ulicach pojawiają się wysłannicy Piekieł, by zabrać ze sobą grzesznika – a właściwie zabić go za jego winy, nie dbając o to, że zobaczą to jacykolwiek świadkowie. Wydarzenia te wstrząsają opinią publiczną, jak i dają szansę zaistnieć różnym sektom, a także stacjom telewizyjnym, które pragną nagrać i upublicznić, kiedy anioły śmierci przybędą po kolejnego nieszczęśnika. Serial liczy sobie sześć odcinków, a w głównych rolach występują Yoo Ah In, Kim Hyun Joo, Park Jung Min, Won Jin A, Yang Ik June.

Cisza w kosmosie

Wśród koreańskich dram wiele razy podejmowano temat gumiho – dziewięcio-ogoniastych lisów z mitologii – różnych bogów, czasów Goryeo i Joseon, aż w końcu nadeszła pora na kosmos. Pierwszą produkcją, która przenosi widza powyżej atmosfery, jest The Silent Sea. Ziemia cierpi z powodu braków wody i żywności, które spowodowało pustynnienie planety. W celu znalezienia wody gdzie indziej tworzony jest zespół, który wyrusza na Księżyc do opuszczonej bazy. Jednak poza wodą, która mogłaby przedłużyć życie, załoga znajduje tam coś, czego nikt się nie spodziewał. W obsadzie tego dzieła znaleźli się lubiani weterani koreańskiej telewizji, Gong Yoo i Bae Doona. Poza nimi na ekranie zobaczyć można między innymi Lee Joona – to jego pierwsza produkcja po wypełnieniu obowiązkowej służby wojskowej – Kim Sung Young, Lee Mu Saenga.

Dla fanów Lee Jung Jae

Jeżeli po obejrzeniu Squid Game wciąż kibicuje się Seong Gi Hunowi, a Lee Jung Jae stał się aktorem, którego chce się oglądać, warto sięgnąć po oba sezony serialu Chef of Staff. Oba liczą sobie po 10 odcinków. Serial opowiada o byłym detektywie, a obecnie głównym doradcy w Zgromadzeniu Narodowym, Jang Tae Junie, który wciąż pragnie dla siebie więcej władzy. W tę postać wciela się właśnie Lee Jung Jae, a poza nim na ekranie pojawiają się również Shin Min A, Lee Elijah, Kim Dong Joon, Jung Jin Young.

Omówione seriale to jedynie część tego, co można znaleźć na platformie Netflix, a co przybyło z ojczyzny kimchi. Fani czegoś mniej wymagającego lub romansów również znajdą coś dla siebie w bogatej bibliotece streamingowej potęgi.

Related Posts

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Required fields are marked *